Ostatnie tygodnie to piękna pogoda, długie spacery i czas spędzony na placu zabaw. Obawiałam się trochę tego, jak sobie Maja poradzi w piaskownicy, na huśtawce, czy nie jest jeszcze za mała. Okazało się, że radzi sobie świetnie. Zaczepia absolutnie wszystkich i dzięki temu nawiązałam kilka ciekawych znajomości.
Dziękuję Ci Córeczko :*